a pozostając w temacie rysowników i rysowniczek to polecam gorąco przesłodki w oszczędnej dość formie (ckliwym dość dziadem będąc uroku akwarelek niewolnikiem pozostaję), jakkolwiek powolnie zyskującym na wartkości akcji komiks o Wenecji, z którym w ramach przygotowań nastrojowych zapoznać się można..by..ewentualnie(:polecam nieprzekonanym szybko przeskrolować do panelu z nieboskłonem o zachodzie i ew detalami mieszkania, czy kuchni w części dalszej) http://enricocasarosa.com/wordpress.1/a-new-unabashed-comic/ ści
a pozostając w temacie rysowników i rysowniczek to polecam gorąco przesłodki w oszczędnej dość formie (ckliwym dość dziadem będąc uroku akwarelek niewolnikiem pozostaję), jakkolwiek powolnie zyskującym na wartkości akcji komiks o Wenecji, z którym w ramach przygotowań nastrojowych zapoznać się można..by..ewentualnie(:polecam nieprzekonanym szybko przeskrolować do panelu z nieboskłonem o zachodzie i ew detalami mieszkania, czy kuchni w części dalszej)
OdpowiedzUsuńhttp://enricocasarosa.com/wordpress.1/a-new-unabashed-comic/
ści